Decydując się na zmianę opon na zimowe każdy kierowca powinien brać pod uwagę nie tylko kryterium temperaturowe ale także tryb życia i sposób korzystania z pojazdu. Wynika z tego, że jest to sprawa bardzo indywidualna i może zdarzyć się, że czekając z wymianą opon do ostatniej chwili nie zdążymy zrobić tego na czas. Dochodzi wtedy do sytuacji, kiedy spóźnialscy zmuszeni są do używania przez jakiś czas opon letnich zimą. Jest to sytuacja niebezpieczna nie tylko dla właściciela pojazdu ale także dla pozostałych uczestników ruchu drogowego i pieszych.
Niestety nie brakuje kierowców, którzy uważają, że opony zimowe to wymysł producentów, którzy chcą zarobić podwójnie w ciągu roku. Tymczasem opony zimowe i letnie zasadniczo różnią się od siebie. W skrócie Najważniejsze różnice to:
Wymienione wyżej cechy opon zimowych sprawiają, że są one bardziej elastyczne nawet podczas silnych mrozów w przeciwieństwie do opon letnich, które w tych warunkach stają się twarde przez co przestają trzymać się drogi. Kluczowa dla bezpieczeństwa zimą jest też głębokość i konstrukcja bieżnika opon zimowych. Większa niż w oponach letnich ilość lameli działających jak rzepy zapewnia nie tylko lepszą przyczepność ale i skuteczne usuwanie śniegu z powierzchni opon. Kolejnym elementem, który sprawia, że opona letnia staje się we zasadzie bezużyteczna zimą jest budowa bieżnika. Z powodu stosunkowo płytkiego bieżnika opony letnie w zimie nie zapewniają należytego bezpieczeństwa. Bieżnik często zapycha się śniegiem ponieważ nie jest przystosowany do samoczyszczenia się przez co auto może utracić przyczepność.
Jazda na oponach letnich zimą nie jest zabroniona przez polskie prawo w opozycji do wielu Państw Unii Europejskiej, które już dawno wprowadziły odpowiednie przepisy regulujące to zagadnienie. Choć obowiązku nie ma z praktycznego punktu widzenia to bardzo nieodpowiedzialne, a przede wszystkim niebezpieczne. Brak śniegu na drodze zimą to tylko pozorne bezpieczeństwo. Podczas jazdy opona nagrzewa się w wyniku tarcia o powierzchnię, kiedy dochodzi do hamowania na powierzchni styku może tworzyć się para, która w niskich temperaturach zamienia się w lód co w najlepszym przypadku skutkuje wydłużeniem drogi hamowania, a w najgorszym może prowadzić do poślizgu.
Ustaliliśmy już, że opony letnie zimą to spora beztroska żeby nie powiedzieć nieodpowiedzialność czy głupota. Jednak są sytuacje w których kierowcy zaniedbują sezonową wymianę opon nie do końca celowo. Jeżeli zaskoczyły cię mróz i gęsty śnieg powinieneś jak najszybciej udać się do warsztatu wymiany opon w celu wymiany ogumienia na takie które jest dostosowane do warunków jazdy ale jak to zrobić bezpiecznie? Jedną z możliwości jest dostanie się na miejsce lawetą jednak mało który kierowca decyduje się no to bezpieczne rozwiązanie. Drugą możliwością jest samodzielne podjechanie na letnich oponach do warsztatu na oponach letnich. Aby to zrobić, musisz przestrzegać zasad ruchu na śliskiej nawierzchni.
Warto powtórzyć kolejny raz, że opony letnie nie nadają się do jazdy zimą i we wszystkich kategoriach przegrywają z zimówkami. Opony letnie nie są przeznaczone na śnieg i niskie temperatury co jest związane z ich cechami konstrukcyjnymi.